Na spotkaniu DKK pod „lupę” uczestnicy wzięli dwa
wiersze Marii Konopnickiej. Pierwszym z
nich był utwór „O ziemio” - analizując go dyskusja prowadzona była dwutorowo. Część uczestników uważała, że poetka w utworze
opisuje przyrodę i trud ludu pracującego na roli. Wiosną czeka się na pierwszy
grzmot, który obudzi ziemią ze snu zimowego, deszcz zmyje śnieg i zakiełkują rośliny. A nawałnice zmian poprawią byt
polskiego chłopa. Druga grupa uważała, że autorska mówi o naszym globie, o
potrzebie zmian, które muszą poprzedzać „grzmoty i nawałnice” tj. wojny i
rewolucje.
Kolejnym wierszem była „Rota” i tu dyskutujący byli zgodni w komentarzach. Konopnicka wyraziła w tym hymnie swój sprzeciw w stosunku do polityki germanizacyjnej panującej w zaborze pruskim pod koniec XIX wieku. Był wynikiem wydarzeń we Wrześni. Młodzież szkolna, razem z rodzicami, sprzeciwiła się tam polityce kanclerza Rzeszy Otto Bismarcka prowadzącej do coraz większej germanizacji Polaków. Rota jest swego rodzaju apelem do Polaków o ich zjednoczenie i wspólną walkę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz